W Korei Południowej władze zdrowotne właśnie się przedstawiły słynny raport długo oczekiwany na podgrzewanym tytoniu. Nic dziwnego, że ten jest przytłaczający i wskazuje na obecność pięciu substancji rakotwórczych. Niestety, e-papieros jest uboczną ofiarą tego raportu…
OGROMNY RAPORT, KTÓRY POKAZUJE SZKODLIWOŚĆ PODGRZEWANEGO TYTONIU!
Jak wiele osób, nasza redakcja oczekiwała odrobiny żargonu zapowiedź rychłego wydania raportu na temat podgrzewanego tytoniu. A jednak… W raporcie opublikowanym w zeszły czwartek południowokoreańskie władze ds. zdrowia poinformowały, że wykryły pięć „rakotwórczych” substancji w podgrzewanych systemach tytoniowych sprzedawanych na lokalnym rynku. Wykryty poziom smoły jest wyższy niż w przypadku papierosów palnych.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) klasyfikuje niektóre substancje należące do grupy 1 jako rakotwórcze dla ludzi. Substancje są klasyfikowane w tej kategorii, gdy istnieją wyraźne dowody szkodliwości dla ludzi.
Ministerstwo Bezpieczeństwa Żywności i Leków ogłosiło wyniki dochodzenia w sprawie trzech urządzeń do podgrzewania tytoniu: IQOS de Philip Morris Korea Inc., Glo de British American Tobacco i system południowokoreańskiego producenta KT&G Corp..
W każdym badanym produkcie, benzopiren, nitrozopirolidyna, benzen, formaldehyd i keton nitrozoaminowy, wykryto pięć substancji rakotwórczych grupy 1. Według ministerstwa ich obecność waha się od 0,3% do 28% w porównaniu z konwencjonalnymi papierosami. Substancja rakotwórcza grupy 2, aldehyd octowy, została również znaleziona w niektórych ogrzewanych układach tytoniowych.
Ponadto dwa z trzech produktów zawierały więcej substancji smolistych niż zwykłe papierosy, chociaż władze nie chciały identyfikować produktów.
PODGRZEWANY TYTOŃ? E-PAPIEROS? NIE DOKŁADNIE TEN SAM PRODUKT!
« Po dokładnym przestudiowaniu różnych badań, takich jak te prowadzone przez WHO, nie ma powodu, by sądzić, że e-papierosy są mniej szkodliwe niż zwykłe papierosy.– powiedział urzędnik ministerstwa.
Tak, dobrze to przeczytałeś! Równie zaskakujące jest to, że dziś politycy nie są w stanie odróżnić podgrzewanego wyrobu tytoniowego od e-papierosy. I jeszcze...
Ten dodaje „ Ilość nikotyny w e-papierosach była mniej więcej taka sama jak w zwykłych papierosach, co wskazuje, że e-papierosy nie są przydatne dla tych, którzy chcą rzucić palenie”.
« Obecność substancji rakotwórczych w papierosach elektronicznych nie jest niczym nowym, ale ważne jest to, że ilość substancji rakotwórczych jest znacznie mniejsza", powiedział Korei Philipa Morrisa w komunikacie prasowym.
Philip Morris Korea stwierdził, że niewłaściwe jest porównywanie ilości smoły między e-papierosami a konwencjonalnymi papierosami, ponieważ te ostatnie nie zależą od konwencjonalnego procesu spalania.