PO PRAWEJ: Zakaz i zła niespodzianka dla CBD na początek roku 2022.

PO PRAWEJ: Zakaz i zła niespodzianka dla CBD na początek roku 2022.

Rok właśnie się rozpoczął i dla profesjonalistów z branży CBD (kannabidiol) pojawia się pierwsza zła niespodzianka. Rzeczywiście, nawet wtedy ta cząsteczka przeżywa boom, zwłaszcza po potwierdzeniu przez Unię Europejską jej legalności, rząd właśnie podjął decyzję o dokręceniu śruby w jej zastosowaniu przemysłowym i komercyjnym.


KATASTROFICZNA DECYZJA DLA PROFESJONALISTÓW!


Po historycznej decyzji nt Unia Europejska w sprawie CBD, handel kanabidiolami przeżył duży „boom” do tego stopnia, że ​​​​prawie niemożliwe jest nie natknięcie się na specjalistyczny sklep w pobliżu. I dlatego jest to zupełnie niespodziewana zła niespodzianka, która właśnie spadła.

Rzeczywiście, dekret opublikowany w Dzienniku Urzędowympiątek, 31 grudnia, obecnie zakazuje sprzedaży konsumentom surowych kwiatów lub liści do palenia lub herbaty ziołowej. „Sprzedaż konsumentom surowych kwiatów lub liści we wszystkich ich formach, samych lub zmieszanych z innymi składnikami, ich posiadanie przez konsumentów i ich konsumpcja jest zabronione" uszczegóławia tekst.

Oraz kwiaty i liście tych odmian „mogą być zbierane, importowane lub wykorzystywane wyłącznie do przemysłowej produkcji ekstraktów z konopi”szczegóły zamówienia.

Wreszcie sprzedaż roślin i praktyka sadzonek są zabronione. „Tylko aktywni rolnicy w rozumieniu obowiązujących przepisów europejskich i krajowych mogą uprawiać kwiaty i liście konopi”.

Tasak, który grozi dużymi trudnościami wielu przedsiębiorcom, którzy postawili lub przeszli na kwitnący handel CBD. Aby zobaczyć, czy ta decyzja zostanie zakwestionowana przez Europę w nadchodzących tygodniach.

Com wewnątrz na dole
Com wewnątrz na dole
Com wewnątrz na dole
Com wewnątrz na dole

O autorze

Mając szkolenie jako specjalista ds. komunikacji, opiekuję się z jednej strony sieciami społecznościowymi Vapelier OLF, ale jestem również redaktorem Vapoteurs.net.