To prawdziwie liberalny nurt, który obecnie opanowuje świat dotyczący elektronicznego papierosa. Po dopuszczeniu nikotynowych e-liquidów w Szwajcarii kilka dni temu przyszła kolej na Nową Zelandię, aby uzyskać tę długo oczekiwaną decyzję.
OCZEKIWANA LEGALIZACJA NIKOTYNY DO WAPOWANIA!
Jest w oficjalne wydanie opublikowany kilka dni temu, gdy decyzję ogłosił rząd Nowej Zelandii. Produkty do wapowania z nikotyną i podgrzewane wyroby tytoniowe są w kraju zalegalizowane i jest to ulga dla wielu użytkowników, dla których sytuacja była skomplikowana.
W swoich pismach Rząd stwierdza, że w sprawie pomiędzy Philip Morris a Departamentem Zdrowia Sąd Rejonowy uznał, że wszystkie wyroby tytoniowe (z wyjątkiem wyrobów tytoniowych do żucia lub rozpuszczania w ustach) mogą być zgodnie z prawem importowane, sprzedawane i dystrybuowane w ramach programu Smoke Free Ustawa o środowisku z 1990 r. (SFEA).
Ponieważ nie złożono odwołania, te same kontrole regulacyjne SFEA mają teraz zastosowanie do tytoniu palonego, tytoniu podgrzewanego i produktów do wapowania zawierających nikotynę. Obejmuje to zatem zakaz sprzedaży nieletnim i ograniczenia reklamy.
Przewiduje się, że „ Zakaz palenia w zamkniętych zakładach pracy i szkołach dotyczy tylko palenia. Nie dotyczy wapowania ani produktów, które nie są palone, takich jak podgrzewane wyroby tytoniowe. Pracodawcy i liderzy biznesowi mogą zdecydować, czy uwzględnić waporyzację w swoich zasadach dotyczących zakazu palenia. ”.
CZEKAM NA PROPORCJONALNĄ REGULACJĘ!
Departament Zdrowia rozważa obecnie, jak najlepiej proporcjonalnie regulować produkty do wapowania i podgrzewany tytoń. Do czasu wprowadzenia poprawki do SFEA sprzedawcy muszą nadal prowadzić handel w sposób odpowiedzialny, a w szczególności nie reklamować ani nie sprzedawać produktów do wapowania dzieciom i młodzieży poniżej 18 roku życia.
Dla firm tytoniowych, takich jak Philip Morris, jest to również zwycięstwo, ponieważ podgrzewane wyroby tytoniowe mogą wkrótce być dostępne w sprzedaży w Nowej Zelandii.