Kara otrzymana przez kierownictwo Festival international des Rythmes du monde (FIRM) za naruszenie ustawy tytoniowej dziwi i niepokoi innych organizatorów imprez, którzy uważają, że nowe przepisy ustawy tytoniowej nie są jasne.
Dyrektor i założyciel FIRMY, Robert Hakim, nie spodziewał się, że śledczy Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej otrzymają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w wysokości 680 dolarów. Zaskoczyłyby czterech festiwalowiczów palących w miejscach, w których tego nie wolno, podczas zakończonej w sobotę 14. edycji imprezy.
Pan Hakim uważa za absurdalne, że powinien być odpowiedzialny za monitorowanie wszystkich tarasów restauracji w centrum Chicoutimi. Tak jak jest zdziwiony, że wręczono mu bilet bez uprzedniego ostrzeżenia, a nawet dostarczenia materiałów promocyjnych przeznaczonych do profilaktyki. Zamierza zakwestionować mandat za wykroczenie.
Urzędnicy Festival des vins de Saguenay et de Jonquière en musique przyznają, że nie wiedzą, czego się spodziewać po nowych przepisach dotyczących ustawy tytoniowej.
Źródło : Dziennik Quebecu