Im więcej czasu mija, tym bardziej skomplikowana wydaje się sytuacja vapingu w stanie Pensylwania w Stanach Zjednoczonych. Podczas gdy na e-papieros planowany jest 40% podatek, sklepy z e-papierosami chcą zachować nadzieję.
PRZEGLĄD ŚRODKÓW LUB ZAMKNIĘCIE PRZED PAŹDZIERNIKIEM
Właściciele sklepów z e-papierosami w Pensylwanii mają nadzieję, że prawodawcy ponownie przyjrzą się najnowszym przepisom nowej ustawy budżetowej, która nakłada na ich zapasy 40%.
Co niektórzy nazwali kara jest w rzeczywistości podatkiem, który był częścią budżetu państwa na lata 2016-2017 uchwalonego w sierpniu.
Ale sklepy nie zamierzają tego odpuścić i zaproponował Jeff Wheeland (R-Williamsport) środek, który zastąpiłby ten 40% podatek innym w wysokości 5 centów za mililitr e-liquidu podobne do polityki Karoliny Północnej i Luizjany. Według Watchdog.org, propozycja Wheelanda ma zostać rozpatrzona na następnym spotkaniu prawodawców.
« Ten karny podatek od bieżących zapasów dotyczy ponad 300 sklepów z e-papierosami w Pensylwanii, które zostaną zamknięte przed możliwymi nakładami podatkowymi 1 października. W notatce Wheeland powiedział członkom Kongresu, że „ Gdyby te małe przedsiębiorstwa zdecydowały się zamknąć i zwolnić pracowników, nie tylko nie byłoby podatku z wapowania do odzyskania, ale państwo zaryzykowałoby utratę podatków dochodowych zwalnianych pracowników. »
40 000 USD W PODATKU ZA 100 000 USD W INWENTARYZACJI
Według Watchdog.org, Pensylwania w zeszłym miesiącu podniosła podatek od papierosów o 2 dolary za paczkę, ale także wprowadziła 40% podatek na zapasy w sklepach z e-papierosami, wymagając od przedsiębiorców płacenia za wszystkie produkty obecne na ich półkach. Ten środek powinien pozwolić zebrać 650 milionów dolarów.
Josha Sturtza- deklaruje z niesmakiem reżyser Vaporium 814 " Jeśli masz 100.000 40.000 USD w ekwipunku, musisz wypisać czek na XNUMX XNUMX USD, „przed ogłoszeniem” Nie znam żadnej firmy z branży vaping, która mogłaby sobie na to pozwolić.".
Kena Cala, współwłaściciel The Local Vapor i jego współpracownicy wydają się być spokojniejsi niż pozostali, ale wie, że budżet w najbliższych miesiącach może być napięty. Po 1 października właściciele sklepów będą mieli 90 dni na wystawienie czeku. " Po prostu musimy być bardzo sprytni przy naszych zamówieniach już teraz i upewnić się, że zostaną sprzedane przed 1 października. ".
Ken Cala jest szczery i jasny” Nie wydaje mi się rozsądne zmniejszanie zapasów do tego czasu, ponieważ i tak będziemy musieli zapłacić 40% podatku od tego, co zamawiamy. “. Mimo tego ciosu właściciel zaznaczył, że nie chce przerzucać tych kosztów na swoich klientów.