Ministerstwa Zdrowia i Budżetu finalizują trzyletni scenariusz podwyżek cen, który ma doprowadzić cenę papierosów do 10 euro na koniec 2020 r. Po podwyżce w 2018 r. podwyżki w ciągu ostatnich dwóch lat będą bardziej stopniowe.
W przyszłym roku cena papierosów wzrośnie o 1 euro. Według kilku źródeł rządowych Ministerstwa Zdrowia i Budżetu pracują nad scenariuszem wzrostu opodatkowania wyrobów tytoniowych prowadzącym do podwyżki cen o 1 euro w 2018 r. Najlepiej sprzedające się papierosy (Marlboro) wzrosną z 7 do 8 euro i najtańszy (Lucky Strike) od 6,5 do 7,5 euro.
Minister Zdrowia, Agnès Buzyn, ogłosił już pod koniec sierpnia to życzenie, które pozostało zawieszone zgodnie z wolą Bercy’ego. Minister Działań i Rachunków Publicznych, Gérald Darmanin, zapewnił go, że podwyżka ceny paczki papierosów z 7 do 10 euro nastąpi w ciągu trzech lat.
Obydwaj ministrowie pracują nad rozciągniętym na trzy lata programem, który zostanie uwzględniony w przedstawionym 28 września projekcie ustawy o finansowaniu ubezpieczeń społecznych. Rozstrzygnięcia arbitrażowe zostaną podjęte przez Premiera w przyszłym tygodniu. Ale już oba ministerstwa pracują nad kompromisem mającym na celu podniesienie ceny tytoniu do 10 euro w 2020 r., ale delikatnie...
Ministerstwo Budżetu od dwóch lat narzuca wolniejsze tempo. Zamiast nagle podnosić ceny o 1 euro w 2019 r., a następnie w 2020 r., należy je złagodzić dwiema podwyżkami po 50 centów w każdym z tych dwóch lat. Oznacza to cztery kolejne podwyżki po 0,5 euro w ciągu dwóch lat.