Zawstydzony ! Japan Tobacco opublikowało listę około pięćdziesięciu parlamentarzystów, którym major wysłał w zeszłym roku prezenty. W tym szampan i zaproszenia do Roland-Garros.
MORALIZACJA ŻYCIA POLITYCZNEGO? JESZCZE PRACUJE!
Firmy tytoniowe wciąż tak dużo lobbują. Od stycznia 2016 r. muszą publikować swoje „ wydatki związane z działaniami wpływowymi ” zgodnie z ustawą byłego ministra zdrowia Marisol Touraine. Na stronie Ministerstwa Zdrowia dowiadujemy się w szczególności, że Philip Morris zatrudnia do lobbingu 10 osób. I wydaje prawie 400.000 XNUMX euro z sześcioma firmami konsultingowymi we Francji, Brukseli i Luksemburgu, w szczególności z firmą Rivington (Vera SA).
Ale przede wszystkim odkrywamy, że Japan Tobacco International (Camel, Winston itp.) pomnożyło prezenty i zaproszenia dla 53 parlamentarzystów na łączną kwotę 6629 euro. Od butelki szampana za 48 euro – Ruinart według dobrego konesera – oferowanej na nowy rok 2016, po loże w Roland-Garros czy projekcje filmowe za 165 euro. Wśród szczęśliwców znaleźli się posłowie Bernard Accoyer, Benoist Apparu, François Baroin, Eric Ciotti, Laurent Wauquiez i Eric Woerth, a także senatorowie jak François Patriat.
Na podium parlamentarzystów, dla których Japan Tobacco wydało najwięcej, znajdujemy Jean-François Mancel (529 euro) i Marie-Christine Dalloz (379 euro), dwoje deputowanych, którzy poparli szereg pro-tytoniowych poprawek w ostatnich lat, w szczególności w celu zmiany opodatkowania na korzyść firmy Philip Morris. Prawo wymaga, aby parlamentarzyści zgłaszali te świadczenia rzecznikowi ds. etyki Zgromadzenia Narodowego, gdy ich wartość przekracza 150 euro. Ci dwaj zastępcy, a także Yannick Favennec, Denis Jacquat, Annick Le Loch, Christine Pirès Beaune, Didier Quentin i Dominique Tian, musieli zatem zgłosić je rzecznikowi ds. etyki Agnés Roblot-Troizier. Skontaktowaliśmy się, ten ostatni nie chciał nam odpowiadać. Zdumiewająca cisza, gdy właśnie przegłosowano ustawę o moralizacji życia politycznego.