Sektor parafarmaceutyczny to prawdziwe wyzwanie dla dużych detalistów. Podczas gdy historyczny znak E.Leclerc już od jakiegoś czasu oferuje e-papierosy, teraz chciałby móc oferować inne produkty do rzucania palenia, w tym plastry nikotynowe.
„NOWY PROJEKT” DLA GIANT E.LECLERC!
Gość poranka Europe 1, poniedziałek 27 sierpnia, aby zaprezentować swoją nową ofertę na energię elektryczną, Michela-Edouarda Leclerca, prezes marek E. Leclerc również wspomniał « jego kolejny projekt », zdrowia, co do którego oświadcza, że kwestionował Agnès Buzyn, minister zdrowia. « Chcemy sprzedawać autotesty i plastry nikotynowe w naszych parafarmacjach. Mamy farmaceutów, którzy mogą je sprzedawać, uruchomił Michel-Edouard Leclerc.
» To niesamowite, sprzedajemy papierosy elektroniczne i nie możemy sprzedawać plastrów "- Michela-Edouarda Leclerca
Zapytany przez Nikosa Alliagasa, prezes znaku zadbał jednak o pominięcie, że w ramach Krajowego Planu Redukcji Nikotynizmu kilka odniesień 65% plastrów, gum i pastylek do ssania było już refundowanych w aptekach.
Dla informacji, ta wojna handlowa z aptekami tak naprawdę nie datuje się od dzisiaj, już w 1986 roku, E.Leclerc uznał za „dziwne”, że niektóre produkty były oferowane tylko w aptekach.
Źródło : Lemoniteurdespharmacies.fr/